Co robicie z resztkami materiałów, które wam zostają? Ja nigdy...
ich nie wyrzucam, a nóż się przydadzą. I tak jest właśnie teraz. Z malych skrawków zrobiłam literki, tworząc imię dziecka ( w wersji skróconej:))
chorągiewki, które zawisną na ścianie w pokoiku dziecięcym
żyrafkę, do której doszyłam wstążki
wąż:)
piesek

taki mały kotek potrzebuje dwóch prostokątów o wymiarze 20x15
sowy w wersji mini:) 15cm
12cm, 10cm, 8 cm
a tu teletubiś dla mojego synka, troszkę krzywy, brak charakterystycznego kwadracika na brzuszku, ale dziecko wyrywało mi go spod maszyny, aby zobaczyć co tam mama dla niego szyje:)
rozpoznał:) więc jestem zadowolona.
Teletubiś słuzy jako podusia

Pomysłów jest naprawdę wiele. W moich pracach znalazł się jeszcze mały dinozaur, ale niestety synek zostawił go gdzieś na placu zabaw i ślad po nim zaginął:)
Jak wam podoba się takie wykorzystanie resztek materiałów???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz